Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2007, 18:44   #28
Vivian
 
Reputacja: 1 Vivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znanyVivian wkrótce będzie znany
W moim przekonaniu już gracz o średnim poziomie inteligencji może odgrywać postać przewyższającą go intelektualnie. Zachowanie danego bohatera przede wszystkim zależy od jego charakteru i na tym należy się skupić, zaś sam wynik testu IQ niewiele tu zmienia. Zakładając, że mówimy o postaci ogólnie wykształconej a nie błyskotliwym dziecku ulicy, trzeba by wykluczyć większość/wszystko to, co robi postać prymitywna... i to prawie na tyle. Dobrze dopracowana historia i podkład emocjonalny warunkuje resztę. Inteligencja nie zmienia sposobu, w jaki jemy budyń (choć zadufany w sobie naukowiec może robić to powoli, a skryty i nieśmiały zachlapać się w obecności szlachcica), chodzimy (dbający o zdrowie będzie kroczył sprężyście, przeważnie zamknięty w czterech ścianach - no właśnie), itp.

Jeżeli chodzi o intrygi... Moim zdaniem rozwiązywanie zagadek postawionych przez MG powinno się nieco odgraniczać od odgrywania, choć "mózg drużyny" najprawdopodobniej byłby zainteresowany rozwikłaniem problemu bardziej, niż przygłup. Ale i to niekoniecznie, ponieważ postacie mogą mieć powody dla których chcą, bądź nie zastanawiać się nad kłopotem.

A co gdy mędrzec nie dotrze do właściwego rozwiązania?
Moim zdaniem nic w tym dziwnego. Zazwyczaj możliwych odpowiedzi na nurtujące drużynę pytania jest kilka i wszystkie mogą być równie prawdopodobne. Bez względu na inteligencję, wybranie tej jedynej często jest kwestią przypadku. Poza tym, jakże często można na tę odpowiednią po prostu nie wpaść, przy natłoku innych teorii. Postać może zgubić wiara we własną wiedzę, błędne założenie gdzieś po drodze, zwykły niefart... A do tego dochodzą jeszcze umiejętności takie jak ogłada, obycie w towarzystwie i inne... Kto powiedział, że mędrzec mędrców musiał zauważyć skrywany uśmiech damy, która wypowiadała się na temat zmarłego męża? Inteligentny i bystry, a może być przecież beznadziejnym psychoanalitykiem.

Odgrywaniu postaci inteligentnej pojmowanej jako "rozwiązywacz zagadek" pomóc może chyba tylko MG pozwalający, by dany gracz otrzymywał najwięcej wskazówek i "dostrzegał" najwięcej. W pozostałych elementach rozgrywki ważnym jest, by pilnować charakteru i założeń postaci, a inteligencja nie zobowiązuje nikogo do wpadania na pomysły właściwe. Prawdę mówiąc grałam nawet z rzeczywistym "geniuszem intelektualnym" w roli maga i marny był z niego pożytek, chyba że zagadka była czysto logiczna (kartka w łapce i znajdź sposób szyfrowania).

Jeszcze tylko dopowiem, że moim zdaniem o wiele gorzej jest z inną cechą, która pojawia się w wielu systemach... Rzeczywiście wydaje się niemożliwe, by odegrać właściwie postać ze znacznie przerastającą gracza ogładą.
 
__________________
"Are you devil or angel...? Are you question or answer...?"
Vivian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem