Mam wrażenie, że to jest właśnie przykład starego rapu, który od mojej młodości skierował moje gusta muzyczne tak bardzo, bardzo daleko od niego samego. Miały pewnie z tym coś wspólnego winyle scorpionsów, zz top czy katowanie ac/dc, ale mimo to nie umiem powiedzieć żeby mi się spodobało.
Coś innego co mnie prześladuje, choć nie umiem uświadomić sobie skąd wbiło mi się w mózg: Ghoultown
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |