Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2020, 22:39   #3080
rudaad
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Utwór powyżej to moje dziecięce wspomnienie. Uświadomiłam sobie właśnie czemu dziś mnie tak prześladował - bo żegnałam się z moim pierwszym psem. Musiałam się pogodzić z decyzją o jego uśpieniu, ale nie zdechł po pierwszym zastrzyku od weterynarza. Często w życiu musimy się z czymś żegnać... choć to niesprawiedliwe, bolesne i prawdziwie wiarołomne.

Ruszaj Bruno - napiłabym się piwa w dobrym towarzystwie. Stachura.... cóż, poeta. Dobrze, że jeszcze trwa. Wykonanie - faktycznie najlepsze jakie słyszałam. Nie znałam wcześniej.

Zostało mi chyba tylko odpowiedzieć innym literackim wyznaniem - Ostatni dzwonek - nawet jeśli znacie, posłuchajcie, zawsze warto.
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem