06-10-2020, 20:14
|
#31 |
Administrator | Coś było zdecydowanie nie tak - nie dość, że jechali zdecydowanie za szybko, to jeszcze trafili w aleję gigantycznych kaktusów, a pastor czy inny wielebny miał halucynacje.
Bo co jak co, ale tornada nigdzie nie było - na szczęście.
Ale za to Stella miała jakieś kłopoty...
James spojrzał na grubasa by upewnić się, czy nadmiernie utuczony współpasażer naprawdę ma fioletowe oczy.
- Co jej zrobiłeś? - spytał, gotów podbić grubasowi jedno z oczu. |
| |