Wątek: Piraci
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2007, 23:44   #72
Kolmyr
 
Kolmyr's Avatar
 
Reputacja: 1 Kolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetny
Pracy na pokładzie nie brakowało. Dewlin pomagał jak mógł przy naprawie reji. Nie znał się na tym więc bardziej doświadczeni marynarze mówili mu co ma robić. Dookoła walały sie śmieci. Fragmenty połamanego masztu i beczek zniszczonych podczas sztormu. Przez myśl wciąż przechodził mu widok twarzy Amiry.

"Cholera głupcze mogłeś ją ocalić... Byliście razem na tym przeklętym maszcie..."

Jeszcze mocniej zabrał się do pracy by odegnać złe myśli i świeże wspomnienia. Właśnie przy pracy znalazła go Pani bosman.

- Zawies to na maszcie zamiast obecnej. Zrob to jednak dopiero gdy dam ci znak.

[u]"Nie bardzo jest na czym wieszać dobrze że został nam choć jeden maszt...'{/U]przerwał rozmyślenia gdy zorientował się jaką flagę wręczyła mu przed chwilą kobieta. Piracka flaga... już wkrótce zacznie się jadka...

Juz miala sie oddalic aby wydac ostatnie rozpozadzenia gdy wiedzona jakims niezrozumialym uczuciem odwrocila sie do niego i dodala.

- Badz gotow do walki Dewlin.-powiedziała w dziwny sposób i oddaliła się nie czekając już dłużej

Trzymając mocno skrawek materiału patrzył jak odchodzi. W końcu straciła siostrę... nie może być teraz w dobrym stanie...

"Będę gotowy!"pomyślał i skierował się w jakieś spokojne miejsce na statku aby wyczyścić pistolet po swej kąpieli.
 
__________________
To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!!
Kolmyr jest offline