Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-10-2020, 13:11   #148
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
"Zbroja", z którą walczył Galdaran, zdawała się wydawać ostatnie tchnienia, ale to bynajmniej nie znaczyło, że można było siąść na laurach i cieszyć się zwycięstwem. Innym nie wiodło się aż tak dobrze, więc elf doszedł do słusznego wniosku, że lepiej wspomóc sojuszników i spróbować pomóc w wyeliminowaniu najgroźniejszych przeciwników.
Oczywiście nie wszystkich naraz.

Trzy strzały poszybowały w stronę maga, z którym walczył Sadrax. Żadna nie niosła śmierci, przynajmniej nie bezpośrednio...
Pierwsza rozpadła się na setkę małych strzałek, które natychmiast zamieniły się w stado komarów, które z zapałem zaatakowały Horta, wpadając w oczy, uszy, usta i chcąc posmakować jego krwi.
Druga z wielkim hukiem eksplodowała tuż za plecami maga. Miała na celu ogłuszyć i zdekoncentrować Horta.
Trzecia natomiast zamieniła się w linę, która spróbowała oplątać i unieruchomić Horta.

Tuż po wystrzeleniu strzał Galdaran błyskawicznie zmienił miejsce pobytu...


3A/2O

 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 15-10-2020 o 15:43.
Kerm jest offline