Post - co tu wiele pisać - rewelacyjny. Bardzo chciałam za niego reputację Ci przyznać - cóż, nie mogę jeszcze niestety.
Świetnie opisany lot (na niby-pobudkę sama się nabrałam), zaskakujące 'spotkanie' ze smokiem, wspaniałe odegranie gnommina...
Tammo, do tej pory uważałam że świetnie piszesz - teraz uważam, że nie pokazywałeś pełni możliwości
Dość tego słodzenia, bo go nie znoszę (a trochę się rozpędziłam)
Podsumuję krótko - cieszę się, że u mnie grasz.