15-10-2020, 10:05
|
#280 |
| - Według mnie powinniśmy jak najszybciej dołączyć do naszych i donieść o tym punkcie obserwacyjnym. - Belgijka skorzystała z tej chwili odpoczynku, którą udało się im wygospodarować. Powinni się przespać. Ale wiedziała jak istotny w ich misji jest czas. - Nie możemy dopuścić do tego by front dotarł do szpitala.
Na chwilę zamyśliła się, starając się odtworzyć w głowie mapę. Wolała nie ryzykować wejścia na pole bitwy choć to pewnie mogłoby ułatwić im przedarcie się. - Według mnie opcje dwie. Pierwsza ku której się skłaniam. Przejście przez rzekę. Lapage twierdził, że jest szeroka na 30-50 kroków. Gdy artyleria skupi się na naszym wojsku będziemy miały szansę. Podobno Niemcy ulokowali się w wilczych dołach wzdłuż brzegu, patrzą raczej na front, czyli mielibyśmy szansę zajść ich od tyłu. - Noemie westchnęła ciężko. - Miasto będzie kłopotliwe, gdy tam dotrzemy możemy znaleźć się już w trakcie bitwy, niby moglibyśmy skorzystać z zamieszania ale… w naszym stanie to bardziej niż ryzykowne. |
| |