Zabójstwo Vanhoose'a jest moim zdaniem kompletnie niewiarygodne, to wróg publiczny numer jeden, zostałby przyjęty przed komandosów, a jeśli dodatkowo Dar go pilnował nie ma szans żeby go ukatrupić. Jeśli więc Miłej zależy żeby zabić Vabhoose'a a Dar chce żeby przeżył nie widzę innego wyjścia jak PvP, chyba że jednak Bogumiła pod wpływem słów brata zrezygnuje z zabójstwa. Tak czy inaczej przyjmuje argumenty Lecha i post powinien być zedytowany. |