Cytat:
Napisał abishai Postacie graczy...cóż, jak Malahaj zauważył, bardzo różnorodne. Aczkolwiek nie podzielam zdania, że się pozabijają... Liczę, że nad podziałami zatriumfuje najstarszy z instyktów..Instynkt samozachowawczy... |
Druid, który wybrał na patrona bóstwo tępiące nieumarłych - kapłan, podróżujący w towarzystwie małej armii szkieletów
Zabójca, nienawidzący i chcący unicestwić wszystkie elfy - poła drużyny wywodząca się z tej rasy.
Osobnik zajmujący sie jeszcze nie tak dawno eliminacja magików - magik pracujący dla drugiej strony (no dobra, o tym jeszcze nie wiemy. Kwestia czasu
)
Już teraz, jeśli dobrze policzyłem mamy dwóch zdrajców + pomagający jednemu zabójca.
Obawiam się że instynkt samozachowawczy może popchnąć coponiektórych do czegoś zupełnie odwrotnego, niż przewidujesz.
I to żaden zarzut żeby była jasność. Tego typu wewnątrz drużynowe gierki wychodzą jak na razie bardzo dobrze a komentarze Władcy Szczurów obserwującego poczynania swojego podopiecznego też są czasami rozbrajające.
Cytat:
Napisał abishai
Sesja rozwija się bardzo szybko, co jest zasługa graczy, gdyż odpisywanie idzie w tempie expresowym. |
To fakt, zapomniałem dopisać. graczy jest całkiem sporo, czasami z różnych przyczyn nie odpisują, jednak tempo gry na tym nie cierpi. Kolejny plus.