Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2020, 23:16   #201
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
A więc szedł do zamku negocjować w sprawie maga. Ich maga z "Bełta", którego próbowali porwać zanim Karaluch wpadł do wody i stracił pamięć. Słowa pirata sugerowały, że stary pierdziel wciąż jest w rękach załogi, że tamci wciąż go szukają. Kto wie, może to czarodziej rzucił jakiś czar, który odebrał Nicollo wspomnienia? Ale po co? Karaluch nie miał czasu się zastanawiać, stukot butów stawał się coraz głośniejszy
Stanął za piratem, robiąc z niego żywą tarczę i zaczął ciągnąć do tyłu, obserwując baszty i główne wrota. W ręce już trzymał granat dymny.
- Zostałem tu wysłany na negocjacje - krzyknął - Jeśli spadnie mi włos z głowy, naszemu czarodziejowi spadnie głowa z szyi! Możemy się dogadać, ale będę rozmawiał tylko z waszym wodzem! Chyba, że to skończona pizda co woli się ukrywać za murami niż spotkać twarzą w twarz z jednym człowiekiem
Nicollo postanowił zwrócić się bezpośrednio do wodza licząc, że ten obserwuje widowisko z ukrycia.
- Jeśli mnie słyszysz wyjdź do mnie, nie mam czasu na zabawy! Inaczej sam do ciebie przyjdę, ale wtedy to już nie będzie przyjemna rozmowa!

W przypadku gdy jednak zostanie zaatakowany, zamierzał ukryć się w dymie, obrzucać przeciwników ognistymi koktajlami a potem znów rzucając granat dymny w zamieszaniu przedrzeć się przez wrota zabijając wszystkich, którzy staną mu na drodze.
.

 
Arthur Fleck jest offline