Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2020, 00:15   #247
shewa92
Kowal-Rebeliant
 
shewa92's Avatar
 
Reputacja: 1 shewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputację

Mihael jeszcze długo zastanawiał się, czy podjął słuszną decyzję. Być może zbyt prędko zaufali tajemniczemu rycerzowi i jego pani. Teraz także ich pani.
Mnich nie był zaskoczony, że Akiala nie skorzystał z propozycji. Towarzysz nie tylko z wyglądu przypominał kota, ale najwyraźniej równie mocno cenił sobie wolność i swobodę podążania własną ścieżką, zbyt mocno by związać się z Babą Jagą, wiedźmą, która nawet nie wiedziała o ich istnieniu. Diablę dotrzegalo też inne zalety zaistniałej sytuacji. W drużynie wciąż był ktoś, kto będzie mógł, przynajmniej czasem, działać w sposób, który magiczny przymus uznałyby za zaprzestanie poszukiwań. To dawało pewne korzyści, które mogły w przyszłości okazać się nie do przecenienia.

Po krótkim i dość krwawym rytuale, drużyna wróciła do odkrytej wcześniej jaskini. Przeszukanie pomieszczenia zaowocowało iście królewskim skarbem. Szybko uporali się z podziałem, a resztę czasu wykorzystali na odpoczynek i przekazanie wieści do miasteczka.

Mnich zgłosił się na drugą wartę, wiedząc że Traivyr nie będzie mógł przerywać snu, by odzyskać cały swój magiczny arsenał. Znużony, w końcu złożył głowę na posłaniu, podekscytowany tym, co czeka ich w najbliższej przyszłości.
 

Ostatnio edytowane przez shewa92 : 21-10-2020 o 09:00.
shewa92 jest offline