Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2020, 14:14   #65
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Jak zwykle w walce wszystko działo się za szybko.

Pisarze lubią poświęcać długie akapity na opisy ekscytujących pojedynków, fint, zwodów, mających dziesięć poziomów rozgrywek mentalnych, ale tak naprawdę liczyły się trzy rzeczy. Szybkość, siła i wyszkolenie. To pierwsze i drugie z powodów oczywistych. To trzecie, bo wyszkolona osoba nie traciła czasu na podejmowanie decyzji. Zwyczajnie robiła.

Yusuf pokonał dystans do gliniarza w kilku długich susach. Niemal nie zarejestrował faktu że tamten otworzył ogień. Tutaj właśnie zaprocentowało wyszkolenie. Uderzył kawałkiem szafy w bok karabinu, tak że lufa pobiegła w bok, z dala od jego ciała i nie dając nieznajomemu czasu na zastanowienie zatrzymał półkę po drugiej stronie swojego ciała i zamachnął się nią jak gracz baseballowy, celując w głowę policjanta. Półka uderzyła z głuchym stuknięciem i pękła od siły ciosu, a mundurowy osunął się w tył.

Wszystko trwało jakieś dwie sekundy. Po pozbyciu się jednego wroga skupił się na leżącym policjancie, unosząc teraz ułamaną już na końcu półkę do kolejnego ciosu.
 
Zaalaos jest offline