Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-08-2007, 17:56   #101
Morfik
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Vedin lezac na podlodze poczekal az Walhir wyjdzie. Wstal szybko i zamknal drzwi za soba. Byl bardzo zdenerwowany. *Jeszcze go kiedys zalatwie, na razie trzeba uspokoic sytuacje i dowiedziec sie kogo spotkal i ma na pewno jeszcze zamiar spotkac krasnolud.* Mial gdzies gdzie poszla reszta, mial wlasne rzeczy do zalatwienia. Uzyl czaru Summon Imp. Po kilku chwilach pojawil sie maly goblin.-Czolem szefie!- powiedzial maly stwor.-Witaj Gobrin. Masz zadanie do wykonania.- odpowiedzial Vedin.-Kogo zabic? Kogo zabic?- zaczal Gobrin- Nikogo, uspokoj sie. Masz sledzic krasnoluda imieniem Walhir, mieszka w pokoju tuz obok, ma przypalona brode wiec latwo go rozpoznasz. Masz uwazac zeby cie nie zauwazyl. Jezeli zobaczysz, ze daje helm jakiejs elfce masz to natychmiast zglosic do mnie. Zrozumiano?- zapytal Vedin.-Ta jest szefie- odpowiedzial Gobrin i zniknal w malej chmurce dymu. Vedin usiadl na lozku, rozmyslal o tym, co Lord Kazzak moze miec wspolnego z ta cala sprawa.
 
Morfik jest offline