Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-10-2020, 13:04   #108
8art
 
8art's Avatar
 
Reputacja: 1 8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację
Las nocą

Elf spokojnie czekał, jego ruchy zwolniły a on sam gdyby nie otwarte oczy mógłby uchodzić za kogoś śpiącego. Nic bardziej mylnego. Szemrzący Strumień był gotowy do akcji, ale nie widział po prostu potrzeby robienia czegokolwiek. Był ukryty, a niepotrzebnym ruchem zdradzić mógł kryjówkę. Że też ludzie nie potrafili w spokoju wysiedzieć do nocy. Toć raptem nie było długo. Do północy nie zostało więcej niż kilka godzin, a ludzie wiercili się i kręcili niespokojnie. Ale on to rozumiał. Żyli krótko, toteż z czasem się liczyli jak te ich przekupki na targach, co o miedziaka gotowe były gardła wydrzeć.

Nadzieje miał jeno, że do schadzki dojdzie dzisiejszej nocy, bowiem wiedział, że nie w smak będzie chłopom co noc warty czynić, kiedy za dnia mają swojej roboty od groma. No i że nikt ich nie widział, jak wieś opuszczali. A jeśli który pary z gęby puścił babie swej, a ta już wypeplała wszystko na całą wieś?
Na to już wpływu nie miał. Pozostało mu tylko modlić się do leśnych duchów, aby przed jutrzenką polana ścierwem zwierzczłeków zasłana była.
 
8art jest offline