Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2020, 21:42   #122
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Samuel spoglądał na plan przecierając co chwila czoło chustką. Nie czuł się chory, ale coś sprawiało, że się pocił i co jakiś czas ma ochotę zachichotać. Objawiało się to powtarzającym się co pewien czas grymasem na twarzy starszego mężczyzny. Być może powinien zażyć trochę więcej snu, bo ostatnie dni go zmęczyły.
- Zastanawiam się - rzekł do młodzieży - Czy Robert nie zatrudnił tych samych architektów, do ukrycia kajuty i do ukrycia biblioteczki. Być może teraz kiedy wiemy już czego i jak szukamy, łatwiej będzie to odnaleźć? Pojedźcie do portu i sprawdźcie brakujące pomieszczenie. Może będzie zaznaczone tym symbolem z wisiorka?
Co rzekłszy wziął wisior z biblioteczki i podał go Danielowi.
- Ja zostanę tutaj. Ná-háomóhtȧhé'oo'e... - Mężczyzna zmarszczył brwi i ponownie przetarł czoło. - Przepraszam. Nie czuję się najlepiej.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline