Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2020, 06:03   #73
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Spoon był zaskoczony jeśli nie przerażony rozwojem całej sytuacji. Miał chwilę by zobaczyć w jakim stanie sa jego towarzysze. I na dodatek przed sekunda na jego oczach ten ludzki gnojek prawie doszczętnue rozwalił sędziemu łep! Jeszcze pod czaszka kołatało mu się słowa Malkaviana że tu umrze. A kurwa nie mógł dać się zabić! Zobaczył jak indianin celuje w policjanta ale nie strzela. Na co on kurwa czekał? Na jebane oklaski! No nie ważne! On dzisiaj nie zginie. Musi znaleźć Brusille. Przerzucił nieprzytomnego policjanta kładac go sobie na szyję jak upolowanego barana. Jego wzrok powędrował od Yusufa do Tonego. Spiał się w sobie by nadludzko zagęścić kroki postanawiajac że jednego chwyci za jedna rękę drugiego za druga i zabierze ich stad za najblizsze drzwi. Cath mòwiła coś o szatni. To powinno być bezpieczne miejsce.
 

Ostatnio edytowane przez Rot : 30-10-2020 o 08:02.
Rot jest offline