Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2020, 11:43   #114
Rewik
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację

Elfka z początku nie odezwała się, miast tego skinęła lekko głową, zastanawiając się nad słowami jednookiego czarownika. Zgodziła się jednak kiedy burmistrz skończył mówić, wyznaczając czas przybycia.

Harbin Wester, burmistrz Phandalin odchrząknął głośno i poprawił pas, podtrzymujący jego portki na owalnym brzuchu. Postanowił przejąć inicjatywę.
- Ekhmhm... Agnisie, nie bez powodu szanowany Gallio Elibro z Neverwinter pisał o tobie w samych superlatywach. Masz dozgodną wdzięczność Phandalończyków, jak i wy wszyscy, którzy przyczyniliście się do dzisiejszego zwycięstwa. - Burmistrz biegał swoimi paciorkowatymi oczami od jednej twarzy do drugiej, jakby próbując wychwycić coś ulotnego, co najwyraźniej go omijało. Zatrzymał się ponownie na Agnisie i skrzywił się widząc znów paskudną ranę, jaką ten odniósł.

Agnis: przekonywanie (przyjazne nastawienie) - zdany!

- Phandalin to uboga wioska, ale znajdziemy dla was dach nad głową. Czeka nas także wiele pracy przy odbudowie, a jak żeście słyszeli szanowna czarodziejka pomoże nam wszystkim sfinansować poniesione straty, więc praca również się znajdzie. Tę noc spędźcie pod Śpiącym Gigantem, a jutro rozmówimy się w tej sprawie. Co się zaś tyczy naszych skazańców... dotrzymam umowy, ufam że skorzystacie z tej sposobności by rozpocząć uczciwsze życie.

 
Rewik jest offline