Chwilowo dla Redone nie będzie updatea ale obiecuje że następnym razem się poprawie.
Mała sugestia dal dowódcy, teraz przydało by się pomyśleć o przyszłości, określić najbliższe i dalsze cele, zaopiekować się sfrustrowaną załogą, od nowa przydzielić jej obowiązki itd. Jeśli będzie potrzebna pomoc to walić śmiało aż taki wredny toster to nie jestem (wiem, wiem że „made in tu i tam” ale zapewniam że nie jestem jakimś tam targowym bublem i potrafię opiekać z dwóch stron w ciągu minuty nie tylko pełnoziarnisty.
)