Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2020, 02:12   #57
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Aleksander był skołowany oraz przerażony - Bogowie! Przepraszam waszmościa! Nie chciałem was ukrzywdzić to wiatr mną tak pyrgnął - Zaczął się kajać, choć wiedział, że biednemu chłopu, któremu wybił zęby na nic się jego przeprosiny nie przydadzą.

Nie miał przy sobie żadnych pieniędzy coby staropolskim zwyczajem zapłacić pogłowne czy jak to się tam zwało ? Bojąc się linczu dodał - W świątyni mamy znajomego towarzysza medyka na pewno coś pomoże jak te wichry przestaną - Jakoś zrewanżuje Danielowi jeżeli ten faktycznie da radę pomóc.

Tymczasem zszedł z drzwi i spróbował naprawić je z pomocą śrubokrętu, który wyciągnął z kieszeni oraz kilku śrubek, które zostały mu po rozbieraniu mebli Siano.

Może warto by było namówić tutejszych ryboludzi, żeby wyłowili jego wózek inwalidzki z jeziora i oddać temu dziadkowi ? Szkoda takiego drogiego sprzętu, ale i tak już go nie będzie używać, a staruszka pokaleczył!
 
Brilchan jest offline