Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-11-2020, 07:25   #6
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Ruudad, ja przygodę z dziećmi w RPG zacząłem gdy synowie mieli 5,5roku. Z czego jeden z nich tak się w to wciągnął, że rok później, zamiast spać, to po 22-giej robił sesje RPG swojemu bratu (a ja podsłuchiwałem pod drzwiami. I muszę powiedzieć, że jego sesje brzmiały lepiej niż te, które ja wymyślałem

Myślę, że mogłem zacząć wcześniej, tylko na to nie wpadłem. Odkryłem, że istnieje cały system RPG kucyków pony - moim zdaniem adresowany do dzieci w okolicach lat czterech (pewnie bardziej do dziewczynek, ale nie chcę tutaj żadnego seksizmu uskuteczniać). Systemu nie znam, bo moje dzieci już wyrosły z kucyków, gdy się zacząłem tym interesować.

Obecnie też czytam synom gry paragrafowe z cyklu wehikułu czasu. Wydają mi się być w sam raz dla siedmiolatków. Dla młodszych dzieci przydałoby się coś takiego, ale nie wiem czy jest. Taka interaktywna książeczka np. o przygodach z Kubusiem Puchatkiem. Dla tych dzieci, które niezbyt pewnie się czują w klasycznym RPG takie opowieści z ograniczoną możliwością wyborów są - tak mi się wydaje - dużo ciekawsze.

I podpisuję się wszystkimi czterema kończynami pod tym, że tego typu zabawy szalenie rozwijają dzieci i to wszechstronnie. Jest to też czas spędzony wspólnie z nimi. A właśnie, chłopaki dostali ode mnie po swoim pierwszym, własnym zestawie kości do RPG Córka już zapowiedziała, że na swoje urodziny też chce
 
Gladin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem