Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-11-2020, 17:43   #429
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Dietmar przyklęknął na jedno kolano, nie odrywając wzroku od skavena. Wymacał rękojeść jego miecza i podniósł się powoli. Napięte mięśnie twarzy drgały, wargi odsłaniały zęby Rachego, upodabniając go do zwierzęcia, z którym walczył. Ostatnie dni, tygodnie i miesiące znajdowały powoli ujście, cały smutek, zmęczenie i strach skumulowały się w jednym długim dźwięku, ni to krzyku, ni to warknięciu.

- Chodź! – Cyrulik dyszał z wściekłością. Czubek miecza skierował w stronę potwora. – No chodź tu!

Zrobił jeden krok, stając bliżej stwora, potem kolejny.

- No chodź!

Skaven zawahał się, a Dietmar zauważył kątem oka, że w kotłowaninie na ziemi przewagę zyskała Sophie, która przycisnęła swojego przeciwnika do podłoża. Nie namyślając się wiele Rache przyszpilił zwierzoczłeka przebijając go na wylot mieczem.

Teraz to oni mieli przewagę.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline