Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2020, 08:58   #452
8art
 
8art's Avatar
 
Reputacja: 1 8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację
23 Brauzeit 2518 KI, grobowiec magistra Arforla

Nie raz się już franzowa dusza z życiem żegnała, ale za każdym razem Morr decydował, że jeszcze nie czas aby starego Mauera w zaświaty zabierać. Zwaliły się martwe ciała na trapera, ale nie jęły kąsać i ciało człecze rwać na strzępy. Jeno przygniotły go swą masą, martwymi już będąc zaprawdę. Teraz krzepy mu brakło, gdy już toporem wywijać nie musiał, aby się z tego trupiego stosu wydowstać. Patrzył jeno wstrząśnięty i do ruchu niezdolny, jak głowa morryty odtoczyła się pod nogi Pana Wron i zatrzymawszy się swój martwy wzrok wlepiła we franzowe oblicze. A jakie to było pośmiertne spojrzenie! Pełne zarazem bólu jak i zarazem bożego gniewu...

Nie był tu Mauer zawezwany co by morrytów pomagać rąbać i przeciw wierze swej stawać, toteż ból straszny nie tylko z ran rozlicznych go zdjął, ale i taki gorszy co duszę ludzką rozdziera jako sukna postaw ciągniony siłą wielką. Wiedział, że zawiódł i pokuta będzie straszna, bo wina zdawała się nie do odkupienia. Słyszał hałas obutych kroków towarzyszów Leto i ostrzeżenie pana Niersa przeciw nim posłane, ale było to teraz tak odległe, że zdawało się traperowi, iż setek mil dalej te dźwięki dochodzą. Tylko ślepia martwe widział śniącego wlepione w niego. I wtedy głowa martwa zamknęła te oczy sama, aby już ich więcej nie otworzyć, i wyrwał się Mauer z otępienia, które inni wziąść mogli za śmierć przewodnika. Poruszył członkami ile mógł przygnieciony trupów stosem. Krzyknął, wpierw z bólu nieznośnego, a potem do wszystkich:

- Poszaleliście wszyscy! Na Morra dość już śmierci!
 
8art jest offline