Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2020, 20:10   #453
Klejnot Nilu
 
Klejnot Nilu's Avatar
 
Reputacja: 1 Klejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputację
Hans Hans wiedział na kogo się porywa, gdy skrzyżował swoje ostrze z Leto. Śniący już wcześniej wielokrotnie udowodnił, że jest zdecydowanie lepszym szermierzem niż osiłek, a metoda "siecz i rąb póki nie przestanie się ruszać" nie zadziała na dłuższą metę. Jedyną przewagą jaką myślał, że miał, byl element zaskoczenia. Nie spodziewał się, że ktokolwiek z jego towarzyszy podzieli jego mordercze zapędy. No dobra, Niers takim wielkim zaskoczeniem jednak nie był, ale Olivia? Oprócz tego okazało się, że Smark oprócz jakichś gówno światełek i dzwoneczków potrafi z tej swojej magyji zrobić jednak prawdziwy użytek i Leto oprócz rany od miecza, oberwał jeszcze jakimś magicznym żądłem czy innym bolcem-pierdolcem.

Mimo, że trupy przestały się poruszać, a zjawa zniknęła, Hans wiedział, że pozostała jeszcze kwestia pozostałych nawiedzonych do rozstrzygnięcia. Już sam miał wyrywać się z groźbami w ich kierunku, ale ubiegł go Karl. Oprych spojrzał na zdekapitowane ciało Leto i mruknął z wyrzutem ni to do siebie, ni to do szermierza:
- Ja chciałem go ściąć... Młody dostał ogra, a ja co? Starego kleche, a idźcie w pizdu!

- Pani Katerino, skończyliśmy już tutaj? I co robimy z tą... drugą zjawą? - spytał niepewnie, nie wiedząc czego się spodziewać po wroniastej postaci.
 
__________________
The cycle of life and death continues.
We will live, they will die.
Klejnot Nilu jest offline