Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2020, 20:30   #216
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
 Dla Arthura



- Ciekawa Historia, chociaż zaczęła się dość zwyczajowo - rozmówca odpowiedział bardziej z konieczności skwitowania opowieści aniżeli z potrzeby

- Myślę że po części pasuję do Twojego opisu szaleńca, przynajmniej jeśli chodzi o dążenie do celu, z tymże moim celem nie jest zgładzenie wszystkiego i wszystkich, a jedynie tych którzy stają mi na drodze. Wy stanęliście, poza tym mieliście to czego potrzebowałem - maga. Czy chciałem Was zabić? Nie, chociaż zbrojnie przed Wami wystąpiłem to miał to być bardziej pokaz siły, nie spodziewałem się takiego oporu. A jeśli chodzi o inne statki, owszem zostały obrabowane, lecz ludzie, przynajmniej cześć, przeżyła. Myślisz że ludzie we wsi to niby kto? Naturalnie część musiała zginać, ale też niektórzy uwierzyli w naszą sprawę i przyłączyli się do nas. No chyba że przypisujesz mi kontrolę nad pogodą i morzem, wtedy tak, wtedy to ja za tym stoję. A co do maga, to niestety, ale musisz obejść się smakiem, nie wyjawię Ci tego.

Do stołu podszedł dobrze ubrany żołnierz i szepnął kilka słów dowódcy, a ten zmarszczył brwi
- Przepraszam Cie na chwilę, obowiązki wzywają.

Nicollo został w sali sam, sam nie licząc strażnika stojącego nieopodal, który wcześniej wywołał w Karaluchu dziwne skojarzenie. Bohater przyjrzał się bacznie mężczyźnie. Wytrenowane ciało, znakomita zbroja, pierwszej jakości oręż i spojrzenie profesjonalisty który wykona rozkaz bez mrugnięcia okiem. I te oczy - to one po raz kolejny wywołały w Karaluchu to dziwne uczucie. Tak, Nicollo widział w tym spojrzeniu siebie, chociaż zdecydowanie od niego starszego. Strażnik patrzył na bohatera równie podejrzliwie, intensywnie o czymś myślał, lecz po chwili zorientował się że gapi się na gościa zdecydowanie zbyt długo. Nicollo nie mógł oprzeć się wrażeniu że zna tego człowieka, że bardzo go przypomina, że mógłby być jego bliskim krewnym, o bardzo zbliżonych rysach twarzy.

 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline