09-11-2020, 14:43
|
#56 |
| Elizjum, Noc 26-27 czerwca 1996; Około godziny 22:00
Craver wzruszył ramionami. Co mu pozostało? Spojrzał jeszcze raz na dziwne notatki z zaciekawieniem analizując przedstawione przez Janika informacje. Głosy towarzyszy docierały do niego jakby z oddali.
- ...awdę?!...pierścionek.. Kreskę… - Słowa, które słyszał zdawały się być…. Niewiele warte? Zastukał długopisem w notatnik, cały czas myśląc o własnych sprawach do załatwienia.
- Czyli.. Idziemy jednak razem? - Spytał nieco bez przekonania i dopiero wtedy podniósł wzrok na resztę. - Tacy ludzie… to kłamcy.. Plotkarze. Ale zawsze gdzieś tam czai się ziarno prawdy. O panach lubiących panów pogadaliśmy bo Janika wyraźnie temat kręci. Czy mu wierzę? Domyślcie się… ale tamta bójka mogła mieć miejsce. A jako że to ewidentnie towarzystwo denata.. To może to co wywołało tą bójkę było powiązane z tym co go zabiło. Kto wie? - Uśmiechnął się do dwójki wampirów. - Idziemy? |
| |