Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2020, 15:03   #218
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
22 Maius 816.M41, mostek BÅ‚ysku Cieni

Dane płynęły coraz szerszym strumieniem na mostek fregaty, pobierane dalekosiężnymi czujnikami pracującymi na wielu odmiennych pasmach. Na holoprojekcji wyświetlanej pomiędzy kapitańskim tronem i konsoletą Nadsternika pojawił się niewielki niebieski punkt symbolizujący Grace, po chwili dołączyły do niego dwie dużo mniejsze ikony księżyców. W górnej części projekcji zalśniła sfera systemowego słońca, starego niebieskiego olbrzyma o monstrualnych rozmiarach.

- Brak anomalii w bezpośrednim otoczeniu!

- Przeszukiwanie standardowych częstotliwości radiowych! Silne zakłócenia elektromagnetyczne!

- Aktywacja tarcz zakończona!

Zasilane punktowo generatorami mocy wbudowanymi w zewnętrzny pancerz Błysku, projekcje tarcz energetycznych opatuliły kadłub Tempesta ochronnym kokonem gotowym wchłonąć energię potencjalnego ostrzału. Garlik nie odmówił sobie tego oczywistego zabezpieczenia, ale z każdą kolejną minutą pewien był, że w bezpośrednim sąsiedztwie okrętu nie było żadnego źródła zagrożenia.

- Odwołuję alarm bojowy, przechodzimy do stanu podwyższonego pogotowia – rzucił następną komendę – Pozycja astrokartograficzna?

- System Grace z dokładnością do dziewięćdziesięciu ośmiu procent – przekazał operator sekcji astrografii – Odległość do planety 27,7 miliona kilometrów. Skany dalekiego zasięgu nie wykazują żadnej aktywności okołoorbitalnej.

Tytus zdawał sobie sprawę, że przy tak dalekim dystansie mniejsze okręty kosmiczne mogły ukryć się poza skalą pomiaru skanerów, ale duże stacje orbitalne bądź jednostki klasy liniowej powinny były zapalić się na projektorze przynajmniej malutką pulsującą plamką.. o ile nie przebywały w trybie dryfu oczekując na wchodzące w zasadzkę ofiary. Takie z kolei ryzyko, chociaż istniało zawsze, było minimalne, nikt bowiem nie powinien był spodziewać się przylotu Błysku do Grace, a niewiarygodnym wydało się Nadsternikowi, aby ktoś czaił się w ukryciu być może nawet miesiącami licząc na łut szczęścia i przybycie jakiegoś tłustego kąska.

- Analiza upływu czasu sugeruje aktualizację daty rzeczywistej na dwudziesty drugi maius – padł kolejny raport – Poprawność szacunków mieści się w widełkach prawdopodobieństwa.

- Uwaga, wszystkie sekcje! Aktualizacja czasu okrętowego na dwudziesty drugi maius, godzinę dwudziestą pierwszą jedenaście. Wykonać. Przechodzimy w tryb tranzytu systemowego, pełna moc. Całodobowe pomiary na wszystkich pasmach. Korte, przekazanie sterów.

- Aye, Nadsterniku. Przekazano.

Garlik oparł się dłonią o podłokietnik fotela, podniósł się z niego zamierzając przejść do obudowy holoprojektora, aby omówić pierwsze odczyty skanerów razem z pozostałymi członkami koterii. Jego spojrzenie pobiegło poza wstającą z tronu Amelię i zatrzymało się na postaci rozmawiającego z kimś przez mikromoduł łączności seneszala. Christo tkwił w bezruchu z dociśniętym do ucha palcem, a coś dziwnego w wyrazie jego twarzy przywołało w myślach Nadsternika cień złego przeczucia.

Barca skończył rozmawiać, skrzyżował z Garlikiem spojrzenie, po czym leciutkim gestem dłoni wskazał mu drzwi miniaturowej sali odpraw umieszczonej w tylnej części mostka, odgrodzonej od wścibskich uszu pancerną śluzą. Pracujący w swoich sekcjach oficerowie Coraxów nawet nie zauważyli wyjścia Amelii, Tytusa, Ramireza i Bellity, całkowicie pochłonięty realizacją swoich obowiązków.

Przechodząc do bezpiecznego pomieszczenia jako ostatni, Barca zamknął za sobą dźwiękoszczelną śluzę i skrzyżował na piersiach ramiona obdarzając towarzyszy wstrząśniętym spojrzeniem.

- Chociaż do końca łudziłem się nadzieją na to, że dotrzemy na Grace bez szwanku, Bóg-Imperator postanowił nas swej niezgłębionej mądrości doświadczyć poczuciem głębokiej straty – oznajmił seneszal dociskając zaciśniętą w pięść dłoń do serca – Muszę się podzielić z wami smutną wieścią, dla mnie samego ogromnie osobistą, ale szokującą bez wątpienia dla nas wszystkich.
 
Ketharian jest teraz online