Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2020, 19:23   #149
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- Ho, ho, ho, a ktoś coś mówił o jakimś przyjmowaniu? - Geo zaśmiał się, gdy usłyszał pytanie Marduka. - Wykonałeś zadanie, wszyscy teraz wiedzą, że pracujesz dla nas, ale nie czyni cię to jeszcze jednym z nas. Na to trzeba zasłużyć, świeżak. Ale masz sporo czasu, przecież chyba nigdzie ci się nie śpieszy, co? - znów wybuchnął śmiechem. - Pracuj dalej, nie próbuj nas wykiwać, a któregoś dnia się doczekasz. Chyba że cię wcześniej zaciukają Ostrza, albo Czarni - znów śmiech. - W każdym razie jakbyś miał jakiś interes to wal do mnie, a jeśli będzie coś do zrobienia, to ja odezwę się do ciebie. Jesteś swój chłop.

Biblioteka w ośrodku była, a jakże, chociaż raczej dość niewielka i słabo zaopatrzona. Zapewne niewielu było więźniów, którzy umilali sobie czas lekturą. O wiele większym zainteresowaniem cieszyła się sala holoprojekcyjna, w której raz na dwa dni puszczano jakieś filmy. Problemem było to, że dostęp do tych oraz innych form rozrywki był możliwy tylko za specjalnym pozwoleniem. Marduk złożył odpowiedni wniosek i teraz mógł tylko czekać. Kokolo jednak uświadomił go, że regularny lokator karceru może mieć problem z pozytywnym rozpatrzeniem jego sprawy. Ciekawe czy Portchak o tym wiedział?
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline