Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2020, 20:40   #70
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Yoshiko żałowała, że w pogoni za złoczyńcą musiała trafić w dane miejsce. Na każdym kroku nadnaturalnymi zmysłami wyczuwała brud, rozpacz, występek i niegodziwość. Nigdy dotąd nie była w podkopcu, ale z rozmów towarzyszy i kiedyś zasłyszanych plotek orientowała się, że było to miejsce, gdzie mieszkały jednostki pozbawione społecznego statusu. Higashi nawet jako osoba, która wyparła się swojej pozycji, wciąż uważała pobyt w tego typu miejscu za kalający. Nigdy nie odrzuciła ideałów, podług których ją wychowano, po prostu nie uważała się za godną, by je firmować swoją osobą. Za dużo plam pokrywało jej honor... W sumie na Nihoun stosowano podobną praktykę odnośnie niechcianego ludzkiego elementu, choć oczywiście nie istniały na niej takie budowle jak miasta-kopce i wydzielone w nich podsektory. Tak zwanych eta (z grubsza mówiąc, osoby wykonujące nieczyste i niegodne zawody) i hinin (wyrzutki, przestępcy itp.) po prostu zmuszano do osiedlania się w specjalnych, odizolowanych dzielnicach, albo w ogóle kazano trzymać im się poza właściwymi granicami osiedli, tak by nie skalali swoim widokiem i dotykiem prawdziwych obywateli.


W trakcie podróży przez ciemne korytarze mistyczka starała się spośród szumu wszechobecnego zepsucia wyłuskać emanację, którą posiadała telekinetyczka Cai E. Poza tym szukała każdym posiadanym naturalnym i nadnaturalnym zmysłem śladów obu poszukiwanych. W końcu musieli się jakoś zdradzić. Czy to zabijając nachalnego gangera, bądź wykorzystując niepotrzebnie moc osnowy, albo przechadzając się pod czujnym okiem tutejszych mutantów, degeneratów i desperatów. Ślad xeno naboju, hałas wystrzału, zakłócenie Zasłony, echo kroków, odbicie obcasu na błocie lub pośród kurzu metalowej posadzki. Na wszystko to była gotowa i wyczulona. Znalezienie wroga było jedynie kwestią czasu. Kobieta gotowiła się również mentalnie do ostatecznego starcia, by móc zapewnić towarzyszom-akolitom adekwatną protekcję przed energiami Immaterium, jakie mogła wezwać na pomoc renegacka telekinetyczka.

Rzut na spostrzegawczość: 11/34
Rzut na wyczucie osnowy: 46/40


 
Alex Tyler jest offline