Ravenger,Aroon,Tanis
Wszystko zostało ustalone. Wszyscy prócz Aragorna wyruszcie aby popsuć Alcazarowi plany w zdobyciu Kryształu Wiatru. Doszliście do wniosku że Nagaru musi zostać ze względu na jej stan zdrowotny wraz z Aragornem, który zżył sie z nią. Władca nakazał przygotować dla was odpowiedni ekwipunek i osiodłać konie, po chwili poprosił żebyście wyrwali jego córkę z rąk tego czarnoksiężnika. Po godzinie wraz z eskorta gotowi byliście na wyjazd, skierowaliście w stronę gór skalistych gdzie znajdowała sie owa świątynia. Nagaru i Aragorn Nagaru spędzi jeszcze dwie 2 godzinki w komorze biologicznej wtedy jej stan ulegnie poprawie. Po tych słowach lekarz uśmiechnął się do Aragorna dodając mu otuchy. Lereni i Vaardanca
Tym razem strzał Vaardancy był precyzyjnie wymierzony w bestie która uciekła widząc płonącą kule płomieni.Lereni nie tracąc czasu i orientacji zadała kilka silnych obrażeń w dwie najbliższe bestie, umiejętnie posługiwanie sie mieczem odebrało jednej z bestii chęć na dalszą walkę. 2 ostatnie będzie były rozjuszone stratą kompanów i rozpoczęły zmasowany atak w wyniku którego straciliście po 40 HP Ameneris
Dumna i zauroczona Alcazarem przypomniałaś sobie jego słowa, im bardziej pamiętałaś jego słowa tym bardziej płonęła w twoich oczach chęć zemsty. Wraz z elitą Alcazara pędziłaś w stronę Świątyni Ziemi, aby przeszkodzić innym w zdobyciu cennego kryształu, przez twoja skołatana głowę przechodziły rożne myśli.
__________________ Drodzy gracze żeby Vaardanca był zadowolony i żeby można było później wydać książkę na podstawie tej sesji proszę o porządne posty 8-10 linijek i żeby były dobrze napisane ;) |