Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2020, 11:35   #85
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
W końcu wszyscy zeszli do piwnicy. Schodzący ostatni Klejnot Wielkiej Rzeki zobaczył za sobą rozbłysk światła. To przez tylne wyjście przepalał się tajemniczy białobłękitny płomień.

Głośny trzask dochodzący z końca magazynu dla większości był zaskoczeniem. Qwerty nieomylnie rozpoznał brzdęk upadku stalowej sztaby blokującej wielką bramę. Znaczyło to bez wątpienia, że dla szturmujących magazyn Da Silva i Wheeler nie byli już żadnym zagrożeniem.

Nie trzeba było być specem od emocji, żeby rozpoznać, że Shirazi jest przerażony. Starał się wprawdzie zgrywać twardziela zwłaszcza gdy Lady Catherine stała obok, ale były to próby raczej żałosne.

Ręce drżały mu gdy zmieniał ustawienia kranu pod prysznicem, a potem ciągnął do siebie baterię wraz ze sporą częścią ściany. Tunel był kompletnie ciemny. Było w nim słychać szum wody, a zapach podpowiadał stojącej najbliżej Cath, że tajne przejście miało niebezpiecznie dużo wspólnego z kanalizacją.

- Idźcie przodem, ja zamknę przejście, żeby nas nie znaleźli.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline