Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2020, 11:12   #168
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Po krótkiej chwili sytuacja się uspokoiła. Draug stał i oczywiście przez hełm nie pił kafu, jednak Kelsan i Oreik usiedli na kanapie i powoli sączyli gorzki, ale pobudzający napój. Niski najemnik dolał do niego dodatkowo dwie lub trzy krople bimbru i był widocznie zadowolony, choć bacznie obserwował Lyrio. Ta oparła się o kolumnę koło aneksu kuchennego i też przyglądała się drużynie.

-Spinnmaker to zawodowy zabójca na zlecenie. Coś jak Wy tylko robi to po cichu i nie przyjmuje zleceń na dostarczenie żywego celu. Tak było z moimi bliskimi, ale z Wami stało się inaczej co mnie dziwi.- Mila zamyśliła się łapiąc duży łyk parującego kafu.- Miałam backdoor w LUCCY i wszystko widziałam, tak właśnie Was wytropiłam. Potem cała ta zapylona wiocha wyleciała w powietrze, ale Wy umknęliście. Wydaje mi się, że Spinnmaker, wszystko na to wskazuje, pracuje dla kogoś kto posiada potężny inteligentny wirus komputerowy. I wybaczcie, ale wiem, że po Was wróci. Zawsze wraca…

Młoda kobieta przerwała, i Draug wiedział, że choć była nad wymiar wylewna nie pokazała wszystkich kart. To samo spostrzegł Kelsan. Skoro różowy Twi’Lek “zawsze wracał” mieli okazję pozbyć się go na zawsze i zyskać odpowiedzi. Oreik głośno siorbał kafu i wtedy Lyrio spytała się.

-To co chcecie ze mną współpracować? Wspólny wróg, prawda? Nie zależy mi na kredytach. Tylko i wyłącznie na zemście.- odrzekła nieco butnie, z chłodną determinacją.

 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 20-11-2020 o 16:56.
Pinn jest offline