Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2020, 21:17   #296
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- Coś tam jest - Woods powiadomił dziewczyny, choć zdawał sobie sprawę z tego, że musiały to same zauważyć. - Mała szansa, że to nasi. Ot tak przemknęliśmy przez linię frontu, nawet o tym nie wiedząc? Spróbujmy wykorzystać panującą ciemność i ominąć to obozowisko. Przed świtem musimy znaleźć jakąś dobrą kryjówkę.

Mężczyzna ruszył na szpicy. Przeszli przez torowisko, a następnie zaczęli zbliżać się do lasu. Woods starał się zmienić kierunek marszruty i odbić nieco w lewo, tak by nie pchać się w sam środek niemieckiego obozowiska, a raczej spróbować je obejść bokiem. Odpiął też zegarek na rękę i schował do kieszeni, tak by przypadkowe światło z latarki się od niego nie odbiło, zdradzając ich pozycję. Dziewczynom poradził zrobić to samo z wszelkimi przedmiotami mogącymi odbijać światło.

Im bliżej lasu się znajdowali tym stąpał wolniej i ostrożnie. W końcu musiał położyć się na ziemi i zacząć się czołgać. Byle dotrzeć do krzaków, do jakiejś roślinności, w której można się skryć. A potem dalej, na zachód.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline