Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2020, 11:07   #476
Rewik
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Agnis: wiedza tajemna - ledwo oblany!

W jakim celu ktoś, czy coś połączył owe drzewo z tym dziwnie wyglądającym sercem było ci niewiadome. W czasach, do których niechętnie sięgasz pamięcią słyszałeś jednak o różnych praktykach magicznych. W zależności od czarnoksiężnika, z którego ust wychodziły wypowiadane słowa, serce bądź krew była uważana za nośnik esencji życia lub nieżycia, być może samej duszy. Po zastanowieniu dochodzisz do wniosku, który chyba zaskoczył sam ciebie. Ty również korzystałeś z magii, która mogła mieć niejasne koneksje z tym co widziałeś oczami swojego chowańca. Kiedy tworzyłeś Ognika, wkładałeś filakterium od Efreetti w miejsce serca wysuszonego impa, korzystałeś z krwi kotki. Czy i jak było to ze sobą powiązane, trudno było powiedzieć.

Agnis: przeszukiwanie - zdany!

Ten trop nakłonił cię do zwrócenia większej uwagi na ciecz, jaką transportowało serce do drzewa. Nie było zabarwione czerwienią, lecz niektóre z "żył", niczym korzenie zagłębiały się w lekko zabarwioną krwią glebę.

Spróbuję dziś dać odpis Antonowi
 
Rewik jest offline