Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2020, 09:50   #170
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Rudy mężczyzna minął tylko kapitana i usiadł na kanapie razem z Thurem, który dolał sobie bimbru do kafu. Kelsan też miał kubek z napojem i zaczął pić obserwując rozmowę. Lyrio oparła się o kolumnę koło aneksu kuchennego i zaczęła nawijać o różowym Twi'leku, że był taki jak oni bla bla bla ple ple ple…..większe, a większe jest lepsze. Jednak, gdy przeszła do sedna mówiąc o tym iż miała backdoor w serwerach LUCCY, Kelsan o mało się nie zachłysnął.

-No w to to już nie uwierzy nikt - rzekł mężczyzna odkładając kubek na rant kanapy. Potem zaś słuchał co miał do powiedzenia kapitan.

-Pieprzenie. Jakim kurwa cudem mogłaś wszystko widzieć, skoro nasz jeszcze nie dawny mechaniczny przyjaciel miał styczność z LUCCY. Gówno prawda - zaczął rzucać przekleństwa na prawo i lewo. Niedorzeczna sytuacja. Kelsan za diabła nie mógł zaufać Lyrio nawet jeśli dałaby mu wszystkie kredyty świata.

-Żadnej oferty nie ma. To pieprzona hakerka i oszustka - kontynuował rzucanie obelgami. Skierował się w stronę wyjścia z mieszkania Lyrio by w ostatnim momencie odwrócić się z wycelowanym w nią SLM-48. Kobieta powinna być zaskoczona wtedy to rudy mężczyzna strzeli jej prosto w ryj.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline