- Nie! Poczekaj chwile. - Działanie Jacqueline wyrwało Daniela z rozmyślań nad notatkami. Podał otwartą księgę Samuelowi i szybko podszedł do przyjaciółki. -Poczekaj, daj mi spojrzeć na te szaty. - Kucnął i złapał za skotłowany materiał. - Może mają ślady po jakimś ostrzu? Albo rozdarcia? Może rzucą światło na to co się tu stało? - Nie zmieniając jeszcze pozycji zaczął ostrożnie rozkładać materiał i przyglądać mu się z zaciekawieniem.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |