Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2020, 22:45   #224
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- Nie mogę się ruszyć - Tommy poinformował Maxa. - Jeśli się ruszę to po nas. Osłaniaj mnie w miarę możliwości.

Mimo wszystko O'Connor wiedział, że w każdej chwili może zostać zmuszonym do zmiany pozycji. Dlatego, wciąż przede wszystkim koncentrując się na nie wypuszczeniu pochwyconych niewolników (?), spróbował "zamurować" przejście, w którym zniknął Franko. W ten sposób mógłby mieć pewność, że nawet jeśli on sam zawiedzie, to olbrzyma nikt nie zajdzie od tyłu. A przynajmniej niezbyt szybko.

Szło mu to wolniej niż zwykle, wręcz opornie, bo wciąż priorytetem było utrzymanie pozostałych na uwięzi. Ale co innego mu pozostało, może prócz wsłuchiwania się w przywłaszczoną słuchawkę ochroniarza?


- Spodziewałem się kogoś innego. Nie widziałeś trzech gości? Jeden duży, drugi z kamienia i trzeci taki chudawy?

Sierżant nie odpowiedział od razu. Najpierw zmienił magazynek w MP5, jednocześnie stale obserwując przybysza. Gdy zawiesił peem na ramieniu, schylił się po upuszczonego obrzyna. "Złamał" go na pół, wyrzucił łuski i włożył nowe naboje. Zamknął broń i schował ją do kabury na udzie. Dopiero wówczas się odezwał:

- Nie - po chwili milczenia zaś dodał: - Dziękuje za asystę. Domyślam się, że nie mogę liczyć na twoją identyfikację. Nie ma sensu pytać zamaskowanego człowieka kim jest. Dlatego spytam: co tutaj robisz?
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline