Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2020, 20:50   #122
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Zielarce krew krążyła tak szybko, że miała wrażenie, iż zaraz rozsadzi jej głowę. Oddychała szybko i bez większego skupienia patrzyła na całą scenę. Zielone światło w niepokojący sposób raziło jej oczy. Wiedziała, że przedmiot, który zdobyli nie mógł być jakąś prymitywną magiczną zabawką. Niedługo potem zaczęła rozumieć jak bardzo nią nie był.

Uspokoiła oddech i spojrzała na pobojowisko bardziej przytomnie. Elf wyglądał dzisiaj wyjątkowo uroczo w słabym świetle… lepiej jednak prezentował się żołnierz. Był naprawdę męski i władczy. Lubiła porządek i miała słabość do tych co go pilnowali. Gdy się odezwał przestąpiła z nogi na nogę. Cóż za tembr?! Ciekawe czy lubił dobrze zjeść? Miała gdzieś zamarynowane grzybki oraz suszone owoce i mieszankę ziół z zeszłego sezonu. Taka dziczyzna w sosie grzybowym na pewno by mu się spodobała. Znów musiała poprawić postawę. Dlaczego jeszcze z nim o tym nie rozmawiała? Otworzyła usta, ale zaschło jej w gardle, więc przełknęła ślinę…

- Czy… - zwróciła się do pleców Arvida, a jej wzrok spoczął na zwłokach jednego z potworów i nagle otrzeźwiała - czy jesteśmy już bezpieczni? - dokończyła niepewnym głosem, potem spojrzała na figurkę i niby się rozglądając oddaliła się od niej na kilka kroków. Zaczynała rozumieć co pchało te dziewczyny w objęcia monstrów z lasu. Musieli się dowiedzieć gdzie trzymały figurkę, skąd ją wzięły oraz jak długo były pod jej wpływem. Potem trzeba było je zbadać, czy aby nie były w ciąży. Ich życie było skończone, bo nikt ich w okolicy nie zechce, ale może nie były wszystkiemu winne. Magia Slaanesha miała moc zmieniać niewinne istoty w niewolników żądzy.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline