Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2020, 20:44   #14
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację

— Co? Jeszcze tu jesteś? — kobieta niezdarnie udawała, że protekcjonalnie go ignoruje — Nie masz nic innego do roboty? Na przykład być irytującym durniem gdzieś indziej?
Przytyk do jej sylwetki jednak ponownie wzbudził w niej iskrę. To była najdrażliwszy z jej wielu słabych punktów.
— Wątła? Dobre sobie! W twoich stronach ma się rozumieć, kobiety przypominają raczej spasłe trolle? — odparła jadowicie — To by wiele wyjaśniało w kwestii twego gustu. Mości kloaczny książę, moja figura jest idealna. Pojąłeś? Czy mam ci to przeliterować we wspólnym? I-D-E-A-L-N-A! Teraz dotarło? Czy może wciąż za szybko mówiłam, byś nadążył?
Wzięła głębszy oddech, by przygotować się do dalszej repliki.
— Zaś moja cera podbiła salony Absalomu i Taldoru, ale co może o tym wiedzieć jakiś przybłęda z pustyni... Ech, pewnie wolałbyś posiąść jakąś ciemnoskórą dziukuskę, chociaż i to już za wysokie progi... więc prędzej zwykłego konia karej maści!
Potem przetrawiła kolejne słowa Bahadura.
— Od kiedy to ignorancją jest znać każdą odmianę dziwactwa w Golarionie? Nie potrafisz nawet odróżnić pięknej kobiety od klaczy, a czynisz uwagi do mej wiedzy w kwestii takiej błahostki! Ech... To przynajmniej wiele tłumaczy odnośnie twojej ogłady i statusu, skoro jesteś pomiotem powstałym z osoby, na której pochówek szkoda było innym wydać chociażby miedziaka!
Gdy zobaczyła, że tropiciel rozsiada się w najlepsze w jej obecności, pojęła jego plan.
— Jeśli myślisz, że mnie stąd wypłoszysz, to próżny twój trud. Wiedz, że w dobrym nastroju jestem doskonała, ale w złym jestem jeszcze lepsza! Sądzisz, że powinnam poszukać lepszego towarzystwa? Na Calistrię! Wszędzie są ciekawsi ludzie, niż ty! Nawet w rynsztoku. W sumie, dopóki nie przyszedłeś, byłam już w najlepszym towarzystwie! Sama ze sobą przy pustym stole! I...

Nie zdążyła dokończyć, bowiem z nagła wtrącił się krasnolud. Potężny niczym górski wodospad ryk Jabbara sprawił, że aż drgnęła, po czym gwałtownie zamilkła, niczym grób. Mimo to pouczające słowa kleryka wpuściła jednym uchem, a wypuściła drugim, kiwając głupkowato. Wciąż jednak nic jej nie zabraniało pokazać przeciwnikowi język. Potem zadarła tylko nosek i odwróciła się na bok, by nie patrzeć dłużej na wstrętnego jej ifryta.
 

Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 26-11-2020 o 20:47.
Alex Tyler jest offline