Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2020, 21:40   #95
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Dziecię Hakima uderzyło o betonowe podłoże nabrzeża z głuchym tąpnięciem. W przeciwieństwie do pokazu który zaprezentował chwilę wcześniej nie było w tym krzty gracji, tyle przynajmniej dobrze że niczego sobie nie złamał, ani nie uszkodził zdobytego sprzętu. Pozwolił innym wykazać się znajomością współczesnej techniki, samemu skupiając się na Krwi w jego nieżywych żyłach. Siłą woli rozesłał ją do najdalszych zakamarków swojego organizmu, pozwalając by ta zasklepiła kolejne rany. Wyglądał już całkiem przyzwoicie, musiał tylko zdobyć nowe ubrania na zmianę.

Z zamyślenia wyrwały go słowa Spoona.

-Jeden z tych ludzi co byli w magazynie zanim go zabiłem wbił mi strzykawkę z jakimś gównem prosto w pierś. Mam się czym martwić? – zapytał, a Sędzia wyciągnął z kieszeni skradzioną strzykawkę z tajemniczym płynem, takim samym jak ten który trafił do żył najbardziej pobudzonego Heralda Świtu.

- Cokolwiek to jest musi być oparte w jakimś stopniu o magię, z zwykłymi rzeczami nasze ciała są wstanie sobie poradzić. - zawyrokował Yusuf - Jak będziemy bezpieczni przyjrzymy się temu dokładniej, tutaj nie ma ku temu warunków. - mógł Spoona nie lubić, ale z jakiegoś powodu Mitra wybrał go na Heralda. Nie mógł zostawić go na lodzie.
 
Zaalaos jest offline