2519.I.20; Backertag
Sebastian na razie nie chciał robić nic z pozyskanymi informacjami. Ten dzień postanowił poświęcić całkowicie Adele i czuwać przy niej. Ten i kolejny dzień były kluczowe dla jej życia. Aby z tego wyszła trzeba było kontrolować jej poziom gorączki, nawadniać i poić wywarem z ziół. Piołun miał działanie bakteriobójcze, przeciwzapalne, przeciwskurczowe i żółciopędnie, był też skuteczną bronią w walce z pasożytami. Trzeba było jednak dobrać odpowiednią dawkę. Musiała być odpowiednio duża, ale nie na tyle, żeby przedawkować. Chociaż efekty uboczne i tak były lepsze niż jej obecny stan.
W drodze powrotnej wstąpił jeszcze do Kurta zapytać czy ten wie cokolwiek na temat Urlich’a Vogel’a.