Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-11-2020, 19:06   #236
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Stefana
Młodocianego mechanika nawet ucieszyła błoga radość na gębie Szkapy. Nie będzie musiał go zdzielić po łbie. Ale nie wiedział jak interpretować miksu jaki pojawił się na twarzy mężczyzny. Strach? Przygnębienie? Zawód? Rachunek sumienia? Wzbierające chlustające mdłości?!
Widział podobną mieszankę u kilku osób, ale trudno mu było stwierdzić, czy miały jakikolwiek czynnik wspólny. Mieli to klienci Kowala, którzy przyszli na rwanie zęba. Mieli to mężczyźni w karczmie jak robili się zbyt emocjonalni po trunkach. Widział coś takiego u Stacha ilekroć wygarnął mu marny stan budżetu, czy spiżarni pod koniec miesiąca- starszy z reguły potem wracał poobijany i z pieniędzmi, albo czymś do jedzenia. Młodociany mechanik podejrzewał, że starszy reperował dziury w budżecie udziałami w podziemnych walkach albo dopuszczał się kradzieży. I jak głupi myślał, że Stefan nic nie zauważy. Kpina!

Zważywszy, że 2 z 3 przypadków kończyło się chlustającymi wymiotami, a 1 z 3 dorosłymi mężczyznami we łzach tym chętniej poszedł do Smutasa. Jeszcze mu brakowało, żeby jakiś Państwowiak zrzygał mu się na buty.

- To bardzo przykre Mistrzyni Rockbell To miło z waszej strony, Donie - powiedział do dziewczyn. -[i] Nie rozumiem co te dziewczyny miały do gadania. A pan, panie Erlic? Panie Rockbell? Jakiej formy mam używać? Co to za wyznanie o byciu "Nowym Człowiekiem"? Wstąpiliście już do Anonimowych Alkoholików? Albo co gorsza do sekty? Czytałem, że takie rzeczy się tam gada. - przybrał jak najbardziej ociekający troską. Fałszywą na milę.

Zdał sobie sprawę, że jest za cicho. Gdzie jest ten sierściuch Mimi? Gdzie Goliat? I gdzie jest Misiek?! Gdzie jest JEGO pies?!
- I czy widział ktoś Miśka? Średnia wielkość, czarny i kudłaty? Ktoś go przyprowadził tutaj, czy jest w drugim hotelu? -rozejrzał się po sali.

Stanisław w kuchni
Stanisław nie odczuwał żadnych powodów by kryć krewniaka. Nie pierwszy raz naważył piwa.
- Mamo, ty to zawsze wiesz jak się przygotować. - przy okazji zajrzał co jest przyrządzane - Sama przyznajesz, że Stryja znasz za dobrze. I niestety zło już się stało i się ten kretyn dopuścił. Ojciec paru pijanych ogarnął, ale on jest jeden.
Poczuł gulę w gardle. Zastanawiał się czy lepiej wygarnąć jak się mieszaniec nieodpowiedzialnie zachowuje, czy na razie to ukryć? Nie mówiąc o tym, że osobiście Piastiański Alchemik go nie cierpiał. Rany boskie! Ten kretyn właśnie dostał załamania nerwowego, a Stanisław nie miał czasu pocieszać załamanej matki.
- Stefan się nim właśnie zajmuje... To nad wiek odpowiedzialne dziecko. Jak miał 7 lat to znalazł naszego psa znalazł w worku z cegłą na krze przy rzece. - przy okazji załatwiając starszemu bratu traumę i bliskość zawału w wieku 12 lat, kiedy smarkaty wlazł po pas w lodowatą wodę. A przecież Stasiek spuścił go z oka na minutę! - W środku zimy. A potem wykarmił szczeniaka z butelki. Poznaliście już naszego psa Miśka

W tej chwili przeliczał jak wielkie ten pies miał szanse przeżycia przy parze tygrysów? Rany boskie, oby tygrysy zjadły prosiaka Goliata, bo Stefan czegoś takiego mu nie daruje! Nie losu psa, którego przygarnięcie z trudem wylicytował od rodziców. Szczeniaka, którego tygodniami karmił z butelki i pilnował by się nie wyziębił. Psa, który zawsze pierwszy witał swoją "psecudo - mamę". Kundla, który pilnował domu. Psa którego zostawił w Piastii, bo miał większe szanse na przeżycie na farmie Nowickich niż na trasie na granicy.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 29-11-2020 o 19:13.
Guren jest offline