Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2020, 15:05   #38
Ayoze
 
Ayoze's Avatar
 
Reputacja: 1 Ayoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputację
Tak, jak podejrzewał i się spodziewał, trzeba było przesunąć wielkie koło pod przeciwną ścianę. Nie była to jednak sprawa łatwa, bo musieli się trochę napracować, żeby to cholerstwo nawet w czterech chłopa ruszyć. Na szczęście związany z nim mechanizm zrobił swoje i mogli przejść do kolejnego pokoju. “Wybitna eksploratorka podziemi” poszła przodem i sprawdziła, czy nie czekają na nich żadne niespodzianki. Pułapek nie było, ale był za to wydrążony w ziemi kwadratowy szyb, który wiódł jakieś sześćdziesiąt stóp w dół. Sporo. W dodatku zwisały w nim pozostałości liny jakiegoś biedaka lub biedaczki.
- Ciekawe, czy sam się odciął, albo odcięła, czy może jednak w tych ściankach czekają na nas jakieś atrakcje - rzucił do towarzyszy. - Mam linę z kotwiczką, możemy jej użyć, żeby zejść na dół. Ostatnie dziesięć stóp trzeba by pokonać skokiem, ale jeśli któreś z was ma linę, to możemy je związać razem, żeby sięgały aż do podłogi.

Na reakcję nie musiał długo czekać. Tabat szybko sięgnął po swoją linę i podał ją ifrytowi, a Bahadur powiązał obie solidnym, potrójnym węzłem. Potem zaczepił równie mocno jeden koniec do kotwiczki i dwa jej zęby zaczepił dokładnie i bezpiecznie o gruzowisko pod ścianą, upewniając się, że te nie osuną się, gdy będą schodzić.
- Gotowe - powiedział, zrzucając linę w głąb szybu. - Proponuję, żeby widzący w ciemnościach zeszli najpierw i sprawdzili, co znajduje się na dole. Idę pierwszy.
Po tych słowach zbliżył się do gzymsu szybu i usiadł, spuszczając do niego nogi oraz łapiąc linę obiema dłońmi. Raz jeszcze mocnym pociągnięciem sprawdził, czy kotwiczka trzyma, a potem opuścił się powoli do dziury, kontrolując nogami opierającymi się o ścianę tempo schodzenia. Miał nadzieję, że po drodze nie czekały na niego żadne niespodzianki.
 
Ayoze jest offline