|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-12-2020, 12:10 | #31 |
Reputacja: 1 | Sceptyczne podejście niektórych członków drużyny do działań Grimma a potem Linn szybko zostało rozwiane, gdy okazało się, że krasnolud miał dobry pomysł. Piasek, który był niczym pył, przy nawadnianiu przybierał strukturę, dzięki której można było usunąć go spod wrót grobowca ręcznie, lub łopatą, jak robił to Bahadur. Dzięki temu zabiegowi zaoszczędziliście wiele czasu i sił. Po ifrycie narzędzie przejął Jasar a potem Tabat i mniej więcej po pół godzinie pracy, usunęliście hałdę na tyle, że można było spróbować dostać się do środka. Ostatnio edytowane przez Umbree : 02-12-2020 o 12:36. |
02-12-2020, 15:09 | #32 |
Administrator Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Kerm : 02-12-2020 o 17:38. |
02-12-2020, 19:09 | #33 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 02-12-2020 o 19:13. |
02-12-2020, 19:52 | #34 |
Reputacja: 1 | Widząc, że woda jednak robi różnicę, Bahadur uśmiechnął się szeroko do Al-Jabbara. |
03-12-2020, 08:55 | #35 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
03-12-2020, 21:11 | #36 |
Reputacja: 1 |
|
05-12-2020, 09:06 | #37 |
Reputacja: 1 | Po nadspodziewanie szybkim rozprawieniu się ze skorpionem przez Jasara, zabraliście się za sprawdzanie pomieszczenia. Tabat i Grimm przyglądali się olbrzymiej, kamiennej bryle umieszczonej w niewielkim zagłębieniu w podłodze. Nigdzie nie dostrzegli żadnego mechanizmu, żadnych ukrytych lin czy drutów. Tak samo naduszenie dłońmi czy pochodniami uchwytów w rogach sali nie przyniosło żadnych efektów, gdyż te były nieprzesuwalne. Pozostało więc przesunięcie olbrzymiego koła, do którego zabrali się Bahadur, Grimm, Tabat i Jassar. Od strony ściany przesuwanie go było bardzo niewygodne, ale diablęcie i zaklinacz jakoś sobie radzili, podczas gdy z drugiej strony operowali ifryt z krasnoludem. |
05-12-2020, 15:05 | #38 |
Reputacja: 1 | Tak, jak podejrzewał i się spodziewał, trzeba było przesunąć wielkie koło pod przeciwną ścianę. Nie była to jednak sprawa łatwa, bo musieli się trochę napracować, żeby to cholerstwo nawet w czterech chłopa ruszyć. Na szczęście związany z nim mechanizm zrobił swoje i mogli przejść do kolejnego pokoju. “Wybitna eksploratorka podziemi” poszła przodem i sprawdziła, czy nie czekają na nich żadne niespodzianki. Pułapek nie było, ale był za to wydrążony w ziemi kwadratowy szyb, który wiódł jakieś sześćdziesiąt stóp w dół. Sporo. W dodatku zwisały w nim pozostałości liny jakiegoś biedaka lub biedaczki. |
05-12-2020, 16:02 | #39 |
Administrator Reputacja: 1 | Jak się okazało, nie sposobem, a siłą można było sforsować kolejną przeszkodę. Na dodatek trzeba było użyć bardzo dużo siły, by przesunąć kamienny krąg. I nic dziwnego, bo - jak się okazało - ciężki kamienny krąg był powiązany z kamiennymi drzwiami. Jeszcze cięższymi. |
06-12-2020, 15:10 | #40 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
|
| |