Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-12-2020, 16:36   #474
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Felix widząc z wolna oddalające się światło pochodni ich głównej grupy, szybko doskoczył do morryckich trupów i bez zbytniego zastanawiania się, odciął im od pasów mieszki, sprawdził czy nie mają na sobie naszyjników z których mógłby zabrać łańcuszki i oczywiście ściągnął pasy z bronią kiedy Saxa przyświecała mu pochodnią.

- Dobra, na więcej nie ma czasu. Szybko ruszamy za resztą. - Powiedział do towarzyszki i pociągnął ją za sobą byle szybciej dogonić resztę. Okropny widok poszarpanych ciał i szybkie przeszukiwanie wykrzesały z jego ciała jeszcze resztkę adrenaliny i teraz na tym słabnącym ostatku energii pomagał iść Saxie przez mokradła.

Gdy w końcu dotarli do wsi nie mówił nic, a na pytania chłopów odpowiadał burknięciami i półsłówkami. Nie miał siły nic nikomu tłumaczyć, a już z pewnością nie miał zamiaru wyprowadzać nikogo z błędów czy kłamstw. Wiedział, że plotki napiszą swoją własną, wyidealizowaną historie i ostatecznie nie było to złe zakończenie tego szaleństwa. Teraz chciał tylko odpocząć, bo samemu zaczynał czuć się jak żywy trup.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline