Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2020, 17:22   #479
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Późne popołudnie 24 Brauzeit 2518 KI, Herrendorf

Czarodziej Cieni obrzucił dziewczę spojrzeniem, w którym nie było ani wrogości ani pogardy, ale też nawet krztyny życzliwości. Przywiódł Olivii na myśl człowieka, który pochyla się z ciekawością nad posiadającym dziwny kształt liściem albo brnącym przez piasek chrabąszczem, na chłodno obserwując poczynania owada.

- Są pewne tajemnice i pewne sprawy, których lepiej nie zgłębiać – odparł po chwili wieloznacznego milczenia – Zwłaszcza, jeśli jest się nieprzygotowanym na poznanie prawdy. Okaż posłuszeństwo wobec swej pani i zajmij się tym, co ci nakazała. Nekromanta z Herrendorfu nigdy już nie powróci, możesz być tego pewna.

Pan Wron zamilkł ponownie, a wzrok Kateriny Lautermann dał pannie Hochberg ewidentnie do zrozumienia, że para czarodziejów nie przewidziała dla niej udziału we wspólnej konwersacji. Przełykając z dumną miną ten prztyczek, dziewczyna obróciła się w miejscu, machnęła ręką w stronę Hansa Hansa przywołując go do siebie.

- Pani Lautermann życzy sobie, abyś przeszukał całe domostwo Valdemaara, a ja mam oszacować te twoje znaleziska i uznać, co powinno zostać spalone, a wtedy to spalisz – poinformowała łysego osiłka celując jednocześnie palcem w zabiedzoną chatę wioskowego kapłana – Lepiej się pośpieszmy, żeby całej nocy na to nie zmitrężyć. Wyruszamy do domu jutro po śniadaniu.
 
Ketharian jest offline