Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2020, 18:38   #307
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
MInęła dłuższa chwila nim Noemie udało się uspokoić nieco oddech i bicie serca. Podziękowała bogu za drabinę, wspinając się po niej jak najciszej. Kusiło by wciągnąć ją na górę wiedziała jednak, że jeśli jakikolwiek Niemiec tu był, to mogłoby zwrócić jego uwagę. Nie pozostało jej więc nic innego, jak wyciągnąć leggo zawilgotniałą bułkę z torby, zagrzebać się w resztkach siana, dla bezpieczeństwa i ciepła.


Posiłek nie był wielki, ale był. Przyjemnie wypełnił żołądek. Noemie dzieliła bułkę na malutkie kawałki, przeżuwając ją powoli. Pod wieczór zje kolejną by mieć siły do marszu. Jeśli oczywiście nic się nie stanie do wieczora.

---

Wieść o upadku Belgii przyjęła czując łzy zbierające się pod powiekami i gniew. Najchętniej rzuciłaby się w wir walki. Rozprawiła z kilkoma niemcami lub poległa dla dobra ojczyzny. Jednak… miała teraz inne zadanie. Także bardzo ważne. Musiała się opanować. Skupić na misji. Przeżuwała drugą bułkę, trawiąc też smutek i uspokajające serce. Jeśli Niemcy czują się zwycięzcami.. To może popiją. Może uda się jej zabrać któremuś broń lub przynajmniej wydostać po kryjomu i ruszyć dalej w kierunku frontu.

Widząc zachodzące słońce, cały czas nasłuchując, postanowiła zejść na dół. Wcześniej jeszcze rozejrzała się z piętra stodoły, patrząc gdzie Niemcy porobili okopy i się pochowali. Postara się ich ominąć. Nie chciała też wychodzić bramą. Wolała poluzować jakąś deskę od tyłu i od razu wejść na pola. Im szybciej będzie szła tym lepiej.

Gdyby jednak przytrafił się jakiś sikający Niemiec… może warto by go ogłuszyć i zdobyć broń? Zobaczy po drodze. Opatuliła się mocniej, cywilnymi ciuchami, teraz pokrytymi jeszcze słomą. Wymknęła się i ruszyła w kierunku zbombardowanej wioski.
 
Aiko jest offline