Rufus skinął głową Dolganowi - Miło was poznać, szkoda tylko że nie w milszych okolicznościach. Te hoboskie sukinsyny chcą chyba całe Nimrathas zająć. Jesteście z krasnoludzkiej twierdzy? Czy wiecie żeby ktoś organizował opór? My i przybyli z nami uchodźcy z Phaendar połączyliśmy siły z Łowcami, ale to za mało by pokonać całą inwazję.
Przy meanadach znaleźli rożdźkę, kilka mieniącąych się szmaragdów i dwa srebrne naszyjniki, co poprawiło im nieco humor, choć nie mieli możliwości w najbliższym czasie je za nic wymienić.
Rufus odetchnął z ulgą kiedy druid poinformował ich, że krasie nie mają w sobie tego paskudnego pasożyta i po zakończeniu rozmowy z z nimi dołączył do Hansa w poszukiwaniu roślin.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 12-12-2020 o 10:16.
|