Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2020, 15:39   #448
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Rache nie wiedział nawet co się stało. Czy była to broń nekromanty? Jakiś czar? W sumie nie było to ważne. Ból rozrywał bok cyrulika, oślepiał, wyciskał powietrze z płuc. Dietmar próbował zadać kolejny cios, uniósł miecz. Wtedy to mięśnie odmówiły posłuszeństwa, ciało poddało się. Ostatnie dni, całe zmęczenie, strach, wreszcie rany złamały go. Nogi ugięły się pod nim, Rache zatoczył się i upadł pod burtę piekielnego rydwanu. Czuł płyn zalewający mu płuca. Odkaszlnął, wypluta krew zalała jego brodę i kaftan. Opierając się jedną ręką o kościstą podłogę, w drugiej trzymał swój stary miecz.

Czarnoksiężnik stał nad nim. Dietmar chciał coś powiedzieć, ale nie wydobył żadnego dźwięku z zaciśniętego gardła. Wiedział, że jego czas się kończy. Mógł tylko liczyć na to, że jego poświęcenie dało dość czasu innym.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline