Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2020, 16:44   #922
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Na pytanie Loftusa Galeb zmarszczył brwi poruszając swoimi bandażami.

- Nasi kuzyni pomogą nam, ale raczej ze względu na to cośmy razem przeżyli. Jakieś oficjalne azyle to już kwestia polityczna, a cały ten konflikt śmierdzi polityką. - tak czy inaczej runiarz poprawił swój plecak spojrzał po towarzyszach - Tak czy tak... Wernicky wbija się do kompanii Brocka z siłą ludzi, Przełęcz już nie jest dla nas bezpieczna, a szczególnie dla dziewczyny. Teraz panuje zamieszanie, skorzystajmy w tego by odejść w góry i móc ją uratować bez dalszego rozlewu krwi. Dawi też już nie mają czego tu szukać - umgi dopełnili swoich umów i nie będą się dalej szwendać po górach, a i dowiedzieliśmy się o co tutaj chodzi.

Cokolwiek się zadzieje Mag będzie bezpieczniejsza w górach niż tu. Do czego potrzebna Wernicky'emu - czy do zdobycia jeszcze większych zasobów czy też do szantażowania swojego zleceniodawcy... nie było to ważne. Pewnie mądre głowy w Karaku miałby jakiś pomysł na polityczne gierki, ale szczerze Galeb teraz jak najbardziej czuł że właściwe było się nie mieszanie, a na krytykanctwo pomachanie człekom przed nosem listem ich własnej Elektorki.
 
Stalowy jest teraz online